Wyjazd dobiega końca. Jutro ok. 07:00 czasu lokalnego wylatujemy do Kijowa, a później do Warszawy.
Ostatni wypad na miasto i ostatnie zdjęcia.
Bastakiya nocą.
Trochę z żalem opuszczamy Dubaj, może jeszcze kiedyś tu wrócimy. Tymczasem pora wracać do domu i do obowiązków.
Do zobaczenia w Warszawie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz